(24-10-2022, 11:00)SQ5RWU napisał(a): ...a czy mógłbyś, w ramach eksperymentu, pokazać co się stanie z takim kablem po jego wyprostowaniu?...
Miałem dzisiaj sesję pomiarową związaną z resztą kabelków przeznaczonych do mojego urządzenia. Trochę to trwało, gdyż przed wykonaniem tych pozostałych kabelków uznałem za konieczne zbudowanie dodatkowego narzędzia - kolejnych szczypiec do lutownicy rezystancyjnej, tym razem z precyzyjnymi miedzianymi końcówkami, przeznaczonych do lutowania pinów środkowych złącz SMA, 3.5 mm, 2.92 mm, 2.40 mm, 1.85 mm. Czyste lutowanie pinu środkowego sprawiało mi kłopoty, gdy grot lutownicy jest niepocynowany to transfer ciepła jest lichy, gdy jest pocynowany - brudzi zewnętrzną część pinu. Rozwiązaniem jest zastosowanie pasty lutowniczej zamiast litej cyny, dozowanej bezpośrednio do wnętrza pinu. Zastosowałem pastę w granulacji #3 (25-40 mikrometrów) dozowaną dyspenserem z igłą stalową #23. Igła wchodzi do wnętrza pinu. Rozgrzanie moimi nowymi szczypcami. Lutowanie trwa około sekundy. Duże szczypce z końcówkami grafitowymi nadają się do pinów dużych złącz (na przykład standardu N). Efekt zadowolił mnie w 100%. Poniżej dwa krótkie filmiki prezentujące działanie nowego narzędzia.
A co do prostowania używanych kabli. Wyciągnąłem z szafy taki oto kabelek:
Semirigid 0.141", dwa złącza męskie SMA, odległość pomiędzy płaszczyznami kalibracji około 250 mm, 4 zagięcia po 90 stopni każde w dwóch różnych płaszczyznach.
Dokonałem pomiaru tłumienia i odbić w zakresie od 45 MHz do 26,5 GHz:
Następnie kabelek ten wyprostowałem najlepiej jak umiałem:
No i dokonałem powtórnego pomiaru tych samych parametrów. Aby łatwiej wychwycić różnicę, wyświetliłem obrobioną różnicę w dB pomiędzy zapamiętanym przebiegiem kabelka w stanie pierwotnym (zgiętego) i wyprostowanego. Wartości dodatnie świadczą o przewadze formy pierwotnej, wartości ujemne o przewadze kabelka wyprostowanego. Zgodnie z przewidywaniami największa różnica zaszła w odbiciach. Nie potrafię wytłumaczyć wyniku na 24 GHz, ale zbytnio nie wnikałem. Aby dokonać obróbki musiałem przebieg wygładzić. Być może ta nieintuicyjna wartość wynika z przesunięcia fazowego i zmianie przebiegu odbić typowych dla pomiaru kabli w szerokim zakresie częstotliwości.
Także zgodnie z przewidywaniami różnice w tłumieniu są wartości nieznaczącej.
Każdy musi rozważyć czy i gdzie warto. Ja niezmiennie namawiam do zbudowania odpowiedniego oprzyrządowania do wykonywanie kabelków semirigid. Skończyłem brakujące kabelki do mojego analizator szumów fazowych. Pochwalę się w późniejszym terminie.